Dostępność

Jak długo trwa psychoterapia? - psycholog Berlin

Inne artykuły

17 maja 2021

Akademia dla rodziców.

Z cyklu “czym skorupka za młodu nasiąknie...”

Emocje w dziecku, dziecko w emocjach czyli duże wyzwanie dla rodziców.

 

Dzieci przeżywające i wyrażające swoje wewnętrzne stany, zwłaszcza gdy doświadczają ich w intensywny sposób, to nie lada wyzwanie dla rodziców lub towarzyszących im dorosłych.

Warto nauczyć swoje dzieci rozpoznawania emocji, nazywania, regulacji i identyfikowania emocji w ciele. A jak uczą się dzieci? Przez modelowanie. To, jak my się zachowujemy w stosunku do samych siebie i w stosunku do innych osób, również do naszych dzieci będzie bazą dla tej nauki. Pogadanki, zwane „kazaniami”, jakie im prawimy nie docierają do nich, tak jak nie docierały do nas „kazania”, prawione nam przez naszych rodziców. Dziecko uczy się przez obserwowanie i naśladowanie nas.

Czasem rodzice martwią się, kiedy dziecko przychodzi ze szkoły i nic nie mówi. Zachęcam wtedy rodziców do tego, żeby opowiadali o tym, co widzą, jakie emocje widzą w dziecku, żeby jak najczęściej mówili o swoich emocjach i o tym, jak sobie z nimi radzą i jak je przeżywają. Czasem boimy się powiedzieć dziecku o naszych emocjach, o tym że np. jesteśmy rozzłoszczeni, z troski, że dziecko będzie czuło się tym obarczone. Wrażliwość większości dzieci bez kłopotu i tak pozwoli im wyczuć nasz nastrój w tonie głosu, w naszych ruchach, makro-zmianach w naszej mimice. Taka sytuacja jest dezorientująca dla naszego dziecka. “O co chodzi, dlaczego mama tak mi niemiło powiedziała, dlaczego na mnie krzyknęła?” Lepiej powiedzieć: „przepraszam, ale jestem rozzłoszczona, muszę odejść na chwilę, bo za chwilę mogę być niemiła”. Dziecko wtedy uczy się od nas, jak rozpoznać emocje, nazwać je i jak je regulować. Uczy się adaptacyjnych sposobów wyrażania emocji. Jeżeli emocje z nas "wykipią” i zrobimy dziecku coś, co je zrani, koniecznie trzeba mu to wyjaśnić: jaka była w nas emocja, co zrobiliśmy, co powinniśmy zrobić i przeprosić za to, co zrobiliśmy. Zwracajmy uwagę na to, co się dzieje z naszym ciałem w momencie, kiedy przeżywamy emocje. Każda emocja ma swoje odzwierciedlenie w ciele. Jeżeli czujemy jakąś emocje to również ma ona swoje miejsce w naszym ciele. Może nie od razu sobie to uświadamiamy, jednak warto na to zwrócić uwagę i uczyć tego swoje dziecko. Zwróćcie Państwo uwagę na zwroty występujące w naszym języku, np. określenie „klucha w gardle”, które symbolizuje strach, wzruszenie lub stres, albo „motyle w brzuchu”, które może być wyznacznikiem przyjemnych uczuć, jakimi obdarzamy inną osobę (takie stany emocjonalne jak zakochanie czy zauroczenie). Określenia te to nic innego, jak metaforyczny opis fizjologicznej reakcji, której doświadczamy w ciele, w trakcie przeżywania emocji.

Ważne jest, żeby dzieci wiedziały, że np. kiedy jestem rozzłoszczona zaciskam zęby lub pięści, napinają się mięśnie. W momencie kiedy dziecko zauważa te sygnały, jest dużo większa szansa, że nie zareaguje agresją. Każda emocja ma swoje fizjologiczne objawy i ważne jest, żeby dzieci uczyły się ich identyfikacji. To bardzo przydatne, bo kiedy czuję, że mam napięte mięśnie, zaciśnięte szczęki muszę głęboko oddychać, mogę wycofać się z sytuacji, zrobić sobie przerwę.

 

Bardzo ważna jest regulacja emocji, czyli ich uwalnianie. Emocje mają swój komponent energetyczny i to ważne, aby ta energia nie skumulowała się, ponieważ nie można gromadzić jej w nieskończoność. Jest bardzo prawdopodobne, że “wyjdzie” z nas w sposób bardzo niekontrolowany, który powoduje problemy. Np. dziecko, które jest bardzo grzeczne w szkole, dobrze się uczy, słucha pani, współpracuje z kolegami w domu często reaguje bardzo emocjonalnie, według rodziców nieadekwatnie do sytuacji. Być może odnajdują Państwo w tym przykładzie swoje dziecko. Jeżeli tak, to w pierwszej kolejności chciałam Państwu pogratulować, bo dołożyliście wszelkich starań, aby proces socjalizacji Państwa dziecka przebiegł prawidłowo. Teraz trzeba tylko jeszcze nauczyć dziecko rozpoznawania, wyrażania i regulowania emocji. Najlepiej, aby dzieci mogły pójść za Państwa przykładem. To, że dziecko nie okazuje napięcia czy emocji w szkole nie znaczy, że ich tam nie przeżywa. W szkole jest mnóstwo powodów, żeby przeżywać napięcie, którego dziecko tam nie ujawni, ale “przyniesie” je do domu. To może być kłótnia z kolegą, fakt, że musiało na kogoś długo czekać, to, że gdzieś nie zdążyło, może zła ocena albo, że nie wyszło na dwór choć była taka obietnica. Wtedy w domu wystarczy nawet drobna zmiana planów i to będzie już za dużo dla dziecka. Pojawią się łzy, krzyk i wściekłość. Skąd te nerwy? Jak to się stało? Właśnie tak, całkowicie naturalnie. Nierozładowane napięcia, nienazwane trudności w szkole, nagromadzone uczucia wreszcie mogły znaleźć ujście. Ważne, żeby zadbać o to i nauczyć dziecko wyrażania emocji w sposób adaptacyjny również w szkole, żeby nie kumulowało wszystkiego lecz nauczyło się adekwatnie to wyrażać. Po prostu słuchajmy uważnie, gdy dzieci mówią nam o swoich sprawach, mimo że często wydają się nam błahe. Nic bardziej mylnego, dla dzieci to jest ich życie. Ważne jest też, aby odkrywać w dziecku, co mu sprawia przyjemność a jednocześnie wspiera w uwalnianiu energii, np. niektóre dzieci nie chcą rozmawiać, ale za to chętnie rysują lub wolą aktywność fizyczną i w ten sposób regulują swoje napięcia. Rozładowanie emocji u dziecka jest ważne również dlatego, żeby napięcia emocjonalne nie zalegały w organizmie, w takich organach jak: układ pokarmowy, kręgosłup, głowa. Każdy rodzic zna sytuacje nagłych bólów brzucha lub głowy przed lub po trudnych wydarzeniach w życiu dziecka.

Na jakie trzy sposoby nie uczyć dziecka regulowania emocji? Nie uczymy dzieci kopać i bić, nawet gdyby to miała być poduszka, nie zgadzajmy się również na obrażanie i niszczenie przedmiotów.

 

Żaneta Mikołajczyk

psycholożka, specjalistka psychoterapii uzależnień, interwentka kryzysowa

Copyright 2021 © Polski Gabinet Psychoterapii w Berlinie, wykonanie JL. Polityka przetwarzania danych

Polski Gabinet Psychoterapii Berlin - facebook link

Polski Gabinet Psychoterapii w Berlinie

kontakt@polskigabinetpsychoterapii.eu

 


Impressum    Datenschutz