Nasza Przedstawicielka Marta Milkiewicz miała przyjemność uczestniczyć w spotkaniu organizowanym przez studentów Polskiego Klubu Filmowego Uniwersytetu w Poczdamie. W ramach 8 edycji projektu wyświetlony został film Wojciecha Smarzowskiego „Pod mocnym aniołem”.
Po projekcji odbyła się dyskusja na temat uzależnienia od alkoholu, w trakcie której padło wiele ważnych pytań ze strony widowni. Nasza koleżanka, ekspertka w tej tematyce z przyjemnością udzieliła odpowiedzi na wszystkie pytania. Poniżej przedstawiamy wybrane pytania i odpowiedzi, które naszym zdaniem mogą Państwa również zainteresować:
W filmie zostały przedstawione jak najbardziej realne objawy uzależnienia od alkoholu oraz leczenie na oddziale detoksykacyjnym. Należy jednak pamiętać, że ten etap leczenia stanowi tylko część procesu wychodzenia z nałogu. A pokazane objawy uzależnienia, głównie fizycznego, nie są uniwersalnym i kompletnym obrazem alkoholizmu.
Pytanie, co rozumiemy pod pojęciem „wyjścia z uzależnienia”? Jeśli mamy na myśli zaprzestanie picia i nie sięganie po alkohol to oczywiście taka szansa zawsze istnieje, ponieważ istnieje wybór. Bohater staje przed tym wyborem za każdym razem, kiedy opuszcza oddział. Najprawdopodobniej jednak nie zdaje sobie sprawy z istnienia tego wyboru, aż do ostatniej sceny. Proszę pamiętać, że stosunkowo łatwo jest sobie poradzić z leczeniem uzależnienia fizycznego. Zdecydowanie trudniejsze są kolejne etapy trzeźwości i leczenia uzależnienia pod kątem psychicznym. Czyli, praca terapeutyczna w oparciu o prawdziwe psychologiczne przyczyny i realne trudności bohatera, które nam widzom nie są znane.
Nie wiemy, co się wydarzy. Możemy jedynie przypuszczać. Decydując się na bardziej optymistyczną interpretację ostatniej sceny z filmu, zakładam, że bohater po raz pierwszy się zatrzymał w swoim bezrefleksyjnym postępowaniu. W związku z tym zwiększa się jego szansa na zmianę dotychczasowego życia. Dalej mogłyby zostać pokazane sceny z kolejnych etapów leczenia uzależnienia od alkoholu. A także bardziej psychologiczne dylematy i wewnętrzne konflikty bohatera.
Oczywiście istnieją określone kryteria diagnostyczne, po których specjaliści diagnozują uzależnienie. Są one dostępne w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10) i określają, co jest eksperymentowaniem, piciem szkodliwym, a co już uzależnieniem. Uzależnienie to nie jest stan tylko proces, który się tworzy od pierwszego kontaktu z alkoholem. Sama charakterystyka uzależnienia i mechanizmy funkcjonowania także zacierają realny obraz. Granica jest bardzo indywidualna i często trudno uchwytna dla samej osoby uzależnionej, jak i jej najbliższych. Według mnie jednak decydujące znaczenie w poszukiwaniu granicy ma funkcja, jaką pełni alkohol w życiu człowieka. Najprościej rzecz ujmując: można odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy alkohol stanowi dodatek do życia towarzyskiego, a kiedy to życie towarzyskie stanowi dodatek do alkoholu.
Istnieją normy kulturowe, normy medyczne, a także normy indywidualne. Tak więc w zależności od nich wszystkich i ich konfiguracji tworzą się obrazy uzależnienia. Tym samym nie jest to tylko jeden wzorzec uzależnienia.
Moim zdaniem nie ma tu odpowiedzi, co jest gorsze, a co lepsze w tej sytuacji. Picie zarówno w samotności, jak i picie w towarzystwie niesie ze sobą określone konsekwencje, które nie ze względu na tę okoliczność decydują o uzależnieniu.
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie w imieniu społeczeństwa. Być może jest to pytanie bardziej do socjologa niż specjalisty terapii uzależnień. W związku z tym zwracam się z tym pytaniem do Państwa. Jakie macie Państwo swoje przekonania i wyobrażenia na temat uzależnień? Jakie istnieją stereotypy i oceny na temat uzależnionej kobiety, a jakie na temat uzależnionego mężczyzny?
Copyright 2021 © Polski Gabinet Psychoterapii w Berlinie, wykonanie JL. Polityka przetwarzania danych